Stało się.

Założyłem bloga, nosiłem się z tym przynajmniej od ponad roku, szacując czy starczy mi czasu, czy będę miał o czym pisać? W końcu skonstatowałem, że i tak piszę, tylko w różnych miejscach (zazwyczaj dyskutując na grupach polskiego Usenetu lub forach WSS i CodeGuru, tudzież komentując wpisy w blogach), więc może pora to wszystko zacząć robić w jednym miejscu, na własny rachunek, wg własnego widzimisię, korzystając z dobrodziejstw systemu CMS (który nie ogranicza tak jak wymienione miejsca) i poczuć w końcu prawdziwą „wolność słowa”.

Dodatkowo, ponieważ od pewnego czasu migruję swoje programistyczne umiejętności na platformę .NET, stwierdziłem, że jeśli zacznę o tym, co poznaję, pisać, to dodatkowo zmotywuje mnie to do szczegółowego przestudiowania i przyswojenia danego zagadnienia. Pozwoli też polemizować z zastanymi w sieci materiałami na temat programowania w .NET, jeżeli zawierać będą nieścisłości lub rozwiązania, które można zastąpić ich lepszą wersją. Nie mam oczywiście ambicji wyprostowania całego Internetu (to potrafi tylko Chuck Norris ;)), ale skoro z czymś się nie zgadzam, czemu nie polemizować? Praktycznie od początku mojej bytności w Internecie, to właśnie jest moim głównym tu zajęciem, polemika i jej wpływ na moją wiedzę i umiejętności.

Koniec końców założyłem bloga także dlatego, aby sprawdzić, czy potrafię zrobić to na takim poziomie, jakiego oczekuję czytając blogi w sieci. Obym się na sobie nie zawiódł ;).